Kogel-mogel


Roman Załuski
Filmy i seriale
3 osoby pamiętają to
Jest to jeden z nielicznych polskich filmów, który oglądany 10-krotnie lub więcej nie nudzi się, a dodatkowo bawi tak samo jak na początku. Świetnie wykreowane postacie przez Ewę Kasprzyk, Grażynę Kolską czy Zdzisława Wardejna, a dodatkowo wpadająca w ucho muzyka autorstwa Seweryna Krajewskiego sprawiły, że film już na zawsze wpisał się do annałów polskiego kina.

Miły, rodzinny film o perypetiach młodej studentki z małej wioski, która wbrew rodzicom, chce studiować i wyprowadzić się do Warszawy, gdzie czeka na nią wiele przekomicznych zdarzeń oraz nieporozumień. Kogel-mogel oprócz doskonałych ról czy scenariusza to również teksty, które są powtarzane do dzisiaj, powodując rozbawienie i wspomnienia.

Wiele osób pamięta takie teksty jak: "No przecież dla przyjemności nikt nie pije, tylko jak mus", "ty może i głupia nie jesteś, ale rozumu to ty nie masz za grosz!", "Taka możliwość jest niemożliwa!", "Otóż stryjeczny wuj szwagra mego drugiego męża (…), niesłychanie przystojny…". Zdania te używane są także dzisiaj w mowie potocznej.

Polska komedia "Kogel-mogel" to film lekki i rodzinny. Do dzisiaj puszczany w telewizji (głównie święta) przyciąga przed odbiorniki milionową rzeszę fanów Kasi, Piotrusia czy babci Wolańskiej. Film, który swoją premierę miał w 1988 roku, doczekał się drugiej części - "Galimatias, czyli kogel-mogel II", który premierę w kinach miał rok później.

Komentarze

  • _kultowa_ 2016-12-31 12:44:21
    moj ulubiony film na szare lata 90-te, szczególnie postać docenta Mariana i Piotrusia!