Koraliki na szprychy


Gry i zabawy
Kiedyś jazda na rowerze to nie mogła być taka zwykła, że mamy rower i jedziemy. W pewnym momencie na ulice wyjechały dzieciaki, wyposażone w koraliki na szprychach. I mogą się obecnie niektórzy zdziwić, ale ten gadżet to nie była jedynie domena dziewczynek.

W latach 90. większą uwagę zwracało się nie na to, jakiej marki jest rower, tym bardziej, że jakiegoś ogromnego wyboru nie było, ale na to jak przystrojone były szprychy. Małe koraliki rozświetlały nasz rower, wydając przy tym specyficzny dźwięk, dlatego już z daleka mogliśmy się domyślić, że ktoś jedzie.

Wielokolorowych koralików na szprychach, w latach 90. nie powstydził się żaden chłopak. Dziewczynki wybierały jedynie te bardziej różowe, ale generalnie wszystkie dzieciaki przyozdabiały sobie nimi koła. Dokonywane były wymiany, każdy chciał mieć jak najoryginalniej zaczepione koraliki, dlatego każdy podpatrywał, szukał inspiracji.

W internecie obecnie jeszcze można kupić koraliki, ale kto teraz by je zamontował?

Komentarze